Często słyszę od znajomych, że ciąża to najgorsze dziewięć miesięcy w ich życiu, a później, że jest jeszcze gorzej zaraz po porodzie... Chyba jestem szczęściarą, bo nie mam baby-blusa, a ciąża również była dla mnie pięknym okresem. Są jednak szczegóły, a może drobnostki, które bardzo przeszkadzają mi i innym mamą. Bo choć dla reszty świata to może być błahy powód do smutku, my, niewyspane i zmęczone, patrzymy w lustro i załamujemy się sobą.
Wszystkim wiadomo, że ciało po porodzie się zmienia: rozstępy, cellulit, większa waga, inna figura, inny biust, wypadające włosy, psujące się zęby, żylaki itd. Czy to wszystko jest nieuniknione? Czy już nigdy nie będziemy pięknie wyglądać? A może jest jakiś sposób, jakaś metoda, aby móc o siebie jakoś zadbać?
Na pewno sporo zależy od naszych genów, to w jakim jesteśmy wieku, jakiej budowy ciała, ale też o od tego w jakim stopniu o siebie zadbamy. Nie zwalajmy wszystkiego na to, że "to jest problem w mojej rodzinie" czy np. "jem więcej bo jestem w ciąży". Kiedy już będziemy (zmęczonymi) mamami, powiesz sobie "ja robiłam wszystko co w mojej mocy by nadal wyglądać dobrze". Kiedy spojrzysz w lustro będziesz wiedziała, że "zawsze mogło być gorzej". Bo niestety, ale pierwsze spotkanie z własnym ciałem po porodzie raczej nie jest pozytywnym przeżyciem.
Nie chce tutaj pisać o
tym ze należy rzucić palenie i wszelkie używki, czy że zaleca się jeść owoce i warzywa lub o sposobach zadbania o siebie podczas podroży, ale o tym, by pomyśleć o
sobie trochę... egoistycznie.
Oto egoistyczna lista kobiety w ciąży, by nadal wyglądać pięknie po porodzie:
1. Rozstępom zapobiega nawilżanie skóry - dlatego warto stosować tego
typu kosmetyki już od samego początku ciąży co najmniej jeden raz dziennie, a
najlepiej zaraz po kąpieli, gdyż to właśnie woda wysusza naszą skórę
najbardziej. Polecam stosowanie chociażby najtańszej oliwki dla dzieci,
ale gdyby skóra zaczynała świerzbić zachęcam do zainwestowania w
droższe kosmetyki, gdyż lepiej jest zapobiegać powstawaniu rozstępom
niżeli walczyć z nimi kiedy już je posiadamy. W trzecim trymestrze brzuszek rośnie najprędzej, dlatego lepiej smarować skórę częściej.
2. Witamina C - ma świetny wpływ na kondycję naszej skóry, działa nawilżająco i przeciwzapalnie, uszczelnia naczynia krwionośne, poprawia koloryt skóry, dodaje jej blasku, przyspiesza syntezę kolagenu. Spożywanie cytrusów, papryk i zielonych warzyw takich jak szpinak, brokuł, brukselka czy jarmuż wspomoże nas także w walce z rozstępami.
3. Kremy ujędrniające, stosujmy na pojawiający się cellulit. Skóra w ciąży, przynajmniej w ostatnich miesiącach przestaje być jędrna i
cellulit to nie jest rzadka sprawa dla młodych mam. Kremy
ujędrniające choć trochę nam z tym pomogą.
4. Pomogą też ćwiczenia, które warto wykonywać nie tylko na jędrność
skóry, ale także na to by się lepiej przygotować do porodu. Po porodzie, w
odpowiednim czasie, również warto ćwiczyć, aby wzmocnić nasze mięśnie (w szczególności brzucha) i stracić zbędne kilogramy jeżeli jakieś zyskamy.
5. Nie obżeramy się! To, że jesteśmy w ciąży nie znaczy, że mamy jeść
za dwoje. To maleństwo, które mamy w brzuszku nie potrzebuje zbyt wiele. Wiem, że może być ciężko zapanować nad swoim apetytem, dlatego mogę doradzić, aby mieć zorganizowany harmonogram dnia i jadać posiłki o stałych porach. Pamiętajmy, że wszelkie słodkości, którymi się objadamy pójdą nam w
dupkę, a nie na korzyść dla maleństwa.
6. Wraz z powiększającym się biustem noś dopasujmy odpowiednio stanik - aby dobrze podtrzymywał biust. Już od samego początku należy o to zadbać, najlepiej sprawdzi
się stanik z fiszbinami. Polecam także nie ściąganie go na noc, by biust
był cały czas podtrzymany (zmień ewentualnie biustonosz na noc na bardziej
wygodny).
Po
porodzie tym bardziej należy zadbać o to by biust był dobrze podtrzymany, gdyż pojawia się dodatkowy balast, który zacznie naciągać nam skórę piersi - pokarm. Stanik w tym okresie będzie wygodniejszy
bez fiszbin i z odpinanymi miseczkami, by szybciej można było przystawić maleństwo do piersi (jeśli się decydujemy na karmienie piersią).
Po zakończeniu karmienia warto zadbać o
odpowiednie dla biustu ćwiczenia, gdyż mimo odpowiedniego stanika i tak będzie on wyglądał niefajnie, ale nie koniecznie na zawsze - ćwiczenia wspomogą jędrność.
7. Nie ubierajmy zbyt obcisłych spodni, nawet kiedy nie jesteśmy w
ciąży może to powodować pajączki, a w czasie ciąży ilość krwi w żyłach się
zwiększa, dodatkowo przybywa nam kilogramów, więc żyły w
nogach są obciążone, co sprzyja powstawaniu żylaków.
8. Unikaj długiego siedzenia i stania w jednym miejscu, warto co jakiś
czas się przespacerować, a także znaleźć w ciągu dnia czas by
się położyć i zrelaksować. Warto wtedy podeprzeć stopy
jakaś poduszką, aby znajdowały się ciut wyżej niż nasze serce. Można też
stosować specjalne rajstopy - polecam w szczególności dziewczynom, w
których rodzinach żylaki są dziedziczne. Naprawdę macie szanse ich
uniknąć!
9. Aby ratować swoje nogi przed żylakami nie noś zbyt ciężkich rzeczy - pamiętaj, że ciśnienie w żyłach się zwiększa, a kilogramów przybywa, ale powoli - jeśli nagle podniesiesz znaczne obciążenie jest to prawdziwa katorga dla twoich żył!
10. Nie każda wie, że przy karmieniu piersią brodawki stają się naprawdę bolesne, obrzęknięte, spękane i bolące. Na rynku są dostępne kremy, które mają na celu ukoić ból poprzez ich zmiękczenie. Warto zacząć je stosować już na kilka miesięcy przed porodem przynajmniej raz dziennie.
11. Krem ujędrniający używajmy nie tylko na cellulit, ale także pomyślmy o naszym... pępku! Skóra w tym miejscu znacznie się zmieni - spróbujmy temu pomóc. Wcierajmy go także w nasz biust.
12. Wizyta u dentysty - konieczna! Dbajmy o nasze zęby. Już w ciąży możemy iść na kontrole i wyleczyć to co się da, bo największy problem z uzębieniem, pojawia się jednak przy karmieniu piersią. Oczywiście przed ciążą można już o wszystko zadbać, a w ciąży jedynie kontrolować.
13. Zadbaj o swój wygląd! Polecam wizytę u dobrego(!) fryzjera jeszcze
przed porodem. Po porodzie, kiedy
zaczniesz dołować się swoim ciałem, przy wykonaniu nawet lekkiego makijażu nadal będziesz mogla się do siebie uśmiechnąć :)
14. Wizyty u kosmetyczki, dobrze wpłyną nie tylko na Twoje ciało, ale także na samopoczucie. Planowane zabiegi skonsultuj jednak najpierw ze swoim lekarzem. Również skonsultuj pomalowane paznokcie, gdyż mogą się okazać problemem w szpitalu przy niektórych badaniach.
15. Nie rezygnuj z ćwiczeń i z aktywności fizycznej. A jeżeli przed ciążą nie byłaś zbytnio aktywna, spytaj lekarza jakie ćwiczenia możesz wykonywać. Skorzystaj z zajęć fitness dla ciężarnych, zapisz się na zajęcia na pływalni lub zacznij ćwiczyć w domu np. jogę.
16. Jeżeli to możliwe nie rezygnuj z pracy. Pomoże to w zachowaniu odpowiedniego harmonogramu dnia, spożywania regularnie posiłków oraz w byciu aktywnym. Siedzenie w domu to nie najlepsze co możesz dla siebie zrobić.
17. Korzystaj z natury i spaceruj każdego dnia minimum jedną godzinę - zachowasz dzięki temu dobrą kondycję.
18. Odpoczywaj! Po porodzie już nie będzie na to zbyt wiele czasu.
Pomyśl o sobie - jeśli możesz wydaj więcej na kosmetyki i na
dobre
ciuchy, aby poprawić samopoczucie. To Twoje ciało i masz
prawo o siebie zadbać. Nie słuchaj babć i
przyjaciół, którzy powiedzą, że po ciąży już nigdy nie będziesz wyglądać
tak samo. Na prawdę dużo zależy tylko od Ciebie! Nawet kiedy pojawią się
rozstępy czy zostanie kilka kilogramów, masz prawo czuć się pięknie! A
jeśli i tak dalej jesteś niezadołowana to spójrz na swoje maleństwo - ta
iskierka to jest kawał na prawdę dobrej roboty! :*
Ktoś coś doda?
Ktoś coś doda?
Pozdrawiam,
Patrycja