O dziwo na pomysł wykonania tej
lampy wpadł mój cudowny mąż. Naprawdę mnie zaskoczył. On od samego początku był
za stylem industrialnym u nas w domu, więc te lampy idealnie by się wpasowały.
Ponieważ na koszty remontu zbliżają się już do granicy wykorzystania budżetu w stu procentach wykonie czegoś samemu jest doskonałą okazją na zaoszczędzenie nieco pieniędzy i stworzeniu czegoś unikatowego. No bo czy ktoś z Was ma taką samą lampkę? A najlepsze jest to, że są one niezmiernie tanie i proste do wykonania!
Co będzie potrzebne:
- Te druciane okręgi to po prostu odpady. Szpula metalowa po kablach, ale możesz wykorzystać inny ażurowy przedmiot, który cię bardzo zaciekawi – 0 zł
- Dokupiłam jedynie stelaż na abażur, z czego wykorzystałam jedynie tę część, którą mocuje się do lampy – 20 zł/szt – allegro
- Drucik - z 5zł – ale też bardzo możliwe, że masz już gdzieś w swoim domu.
- Zawiesie do lampy – 10 zł – allegro
- Żarówka.
Wykonanie:
Stelaż na abażur przymocowałam
drucikiem do drucianej szpuli jak na zdjęciach poniżej. Wiązanie/skręcenie umieściłam od góry, żeby nie
było widoczne od spodu. Następnie zamocowałam zawiesie i żarówkę. I to tyle :)
Bardzo lubię te lampy. Mamy ich aż pięć. Dają świetny efekt kiedy światło jest włączone dzięki mocno niezabudowanej obudowie. przez to także, że żarówka jest w 100% odsłonięta dają mnóstwo światła. Początkowo planowałam w każdej jednakową żarówkę, ale ze względu, że jedna z nich znalazła się w innej lampie, powstały dwie nieco inne lamki. Dodatkowo zawieszone na dwóch różnych wysokościach prezentują się bardzo ciekawie.
Podsumowując nasz wydatek na pięć lamp wydałam 152zł. dzieląc tę kwotę na 5 daje 30,5zł za jedną lampę. Wydałam jedynie na zawiesia i stelaże na abażur, a ponieważ kupowałam je w trzypaku, pozostał jeszcze jeden do wykorzystania (na który mam oczywiście już pomysł).
Próbowaliście kiedyś wykonać własny abażur do lampy?
Pozdrawiam,
Patrycja
Przepiękna lampa! :D Wygląda jak taka, zakupiona oryginalnie w jakimś sklepie z oświetleniem. Super robota!
OdpowiedzUsuńDziekuję
UsuńGreat!
OdpowiedzUsuńThx ! :)
UsuńSuper projekt i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :))
Dziękuje :)
UsuńPatrycja, choć to nie moja bajka, podziwiam za pomysłowość i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuńojejku uwielbiam takie rzeczy! Śliczna lampa!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPrezentują się świetnie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńCudne te lampy. Ja czaję się na jakiš fajny stary abażur druciany, ale coraz trudniej znaleźć coš takiego
OdpowiedzUsuńTeż na to poluję... i faktycznie różnie z tym jest.
UsuńŚwietnie to wyszło :) Dobry pomysł - recykling i DIY w jednym :D
OdpowiedzUsuńJa ze starego autka zrobiłam lampkę - w piwnicy mam stelaż abażuru, taki wielki - który czeka na swój czas ;)
Polka to potrafi:)
OdpowiedzUsuńŚwietna robota!
OdpowiedzUsuńswietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńNie robiłam. Mama mi abażur robiła ale z materiału. Twój jest niezwykle ciekawy.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Mając chwilę czasu można wykorzystać go na przygotowanie właśnie takiej lampy.
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt. Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńPomysłowo
OdpowiedzUsuń