Krótka i szybka. Obiecuję,
że jeszcze nastąpi w niej niejedna zmiana. Nie ma obrazów ani luster, a
mogłyby być… na pewno będą. Jednakże kiedy szafa ma już zamontowane drzwi, a
sufit przytulony został tapetą - najważniejsze elementy remontu mamy już za
sobą.
Wymiary
Mieszkanie, które kupiliśmy miało salon, pokój z garderobą i
małą kuciapkę wygospodarowaną z podzielonej na pół kuchni – to właśnie w niej
znajdowała się sypialnia. Dosłownie 2m x 1,8m – łóżko i nic więcej. My
postanowiliśmy zrezygnować z garderoby w pokoju i pokój ten podzielić na dwa z
oknami. Stąd dzieci mają jeden pokój a my mamy sypialnię. Co prawda niewiele
większą 3m x 2,1m (+wnęka na szafę), ale z pewnością dającą wiele więcej
możliwości.
Wstępny plan
Początkowo miał być granat, ale w końcu zdecydowałam, ze
będzie zieleń. Za oknami jest sporo nieba i błękitów stąd postanowiłam postawić
na zieleń… Pomyliłam się. Zimą będzie sporo nieba, ale latem mimo wszystko jest
sporo zieleni – wokół kamienicy znajduje się wiele zielonych skwerków i parków.
Dlatego zieleń mimo wszystko idealnie się wpasowała, a zimnym sezonem doda nam
ciepła.
Kolor
Odcień miał być ciemny i lekko zgaszony. Wybrałam m 377 z
wzorników Tikkurili. Powstał wstępny moodboorad na którym znalazła się także
wybrana przez ze mnie tapeta. Od razu wydała mi się interesująca i postanowiłam
wykorzystać ja na… sufit. Jakoś się jednak złożyło, że w sklepie kupiłam jednak
m371… troszkę mnie zszokował ten kolor na ścianie. Jest bardzo głęboki, nie
jest zgaszony, więc nie ma takiego efektu o jaki mi chodziło – ale będę z nim żyła,
bo już go polubiłam :)
Szafa
Wnęka jaką wygospodarowaliśmy była przeznaczona na szafę. Wykorzystaliśmy
część szafy, jaka stała wcześniej w garderobie – wystarczyło jedynie dokupić
drzwi. Z drzwiami pojawił się nieco problem, bo kiedy odpakowaliśmy kartony
okazało się, że oboje mają fabryczne uszkodzenia na frontach. Trzeba było jechać
do Ikei i je wymienić – na szczęście mamy bardzo blisko.
Szafeczka nocna
Szafeczka nocna to był
całkowity spontan. Rzecz jakoś specjalnie nie wymarzona, ale kiedy
obejrzałam kilka inspiracji na pintereście stwierdziłam, ze jest to mebelek
bardzo łatwy do zrobienia. Jak powstał ten mebel, który stworzyliśmy sami z
mężem opisze już niebawem. Na razie wspomnę, że jest on całkowicie wykonany z
drewna sosnowego i kosztował 155 zł. Nie wiem czy tanie – każdy z was stwierdzi
to samemu, ale satysfakcja i drewniany mebelek jest :)
Lampa
Jeszcze wyczekiwanym elementem tego pokoju była lampa. Model
jaki ostatecznie wybrałam kosztował w promocji 211zł w sklepie SfMeble. W planach
ma wisieć z boku nad stolikiem, ale odkąd tu mieszkamy wszelkie prace
spowolniły – tym bardziej do takich drobnostek jak hak w suficie…
Tkaniny
Jeśli chodzi o tkaniny to zakupiłam kilka poduszek w
H&M, ale planuje szyć coś samemu. Chciałabym zasłony i ciekawą narzutę. Wtedy
będzie o wiele przytulniej , choć zdaję sobie także sprawę, z enieco „ciaśniej”.
Do zielonej ściany podoba mi się kolorystyka w pudrowych różach lub szałwiowych
zieleniach. Chciałam także wykorzystać element musztardowy, ale ostatecznie
popadam w moje kolejne miłości musztardowe brązy i zgaszone pomarańcze. Dlatego
myślę, że pokój ten będzie miał wiele twarzy.
Jest nijako
Sypialnia jest mało urządzona w stylu vintage, jaki ostatnio
lubuję. Nie ma tutaj też specjalnie jakiejś ciekawej geometrii lub obłych
kształtów modnych ostatnio – stąd jest jakaś nijaka. Myślę, że się to będzie zmieniało
z czasem, muszę dokończyć resztę pomieszczeń, bo powinny w końcu być chociaż urządzone
w taki sposób jak to. Może nijakim, ale ciekawym.
O tym pokoju mogłabym dużo pisać, bo bardzo go polubiłam.
Mawia się, że sypialnia nie jest potrzebna, bo jedynie się w niej śpi, ale to
nie do końca prawda. Choć w dzień nie jest mi dane w niej często odpoczywać, to jednak lubię układać na łózku
poduszki, czasem faktycznie czytać książkę, lub położyć się dosłownie na 10
sekund i popatrzyć na te róże. Frajda jest, kiedy dzieciaki skaczą po łóżku lub
kiedy przychodzą do nas w nocy i śpią z nami do rana. Tutaj więc myślę, ze przydałoby
nam się większe łóżko. Kupiliśmy łózko w rozmiarze 140 – bo takie mieliśmy
jeszcze kiedy mieszkaliśmy w Anglii. Tamto sprzedaliśmy, a teraz kupiliśmy nowe, takie które ma 6
szuflad, co także pozwala na ciekawą selekcję przechowywanych przedmiotów.
Kosztorys
Pominę koszty generalnego remontu, czyli podzielenie pokoju
i malowanie ścian, za to w kosztorysie obejmę wszelkie przedmioty:
360zł - Drzwi Grimo do szafy + zawiasy
67,9zł - Tapeta Secret Garden – 2 rolki (akcesoria i klej
posiadałam)
1099zł - Łóżko Nordli Ikea
695zł - Materac Hovag Ikea
147,36zł - Sosnowa szafeczka nocna (instrukcja jej wykonania już
niebawem)
211zł - Lampa Verre Sfmeble
93zł - Poduszki z H&M
39zł - Złota szklana szkatułka H&M
Pozostałe przedmioty już posiadałam.
Razem: 2 712,26 zł
W jakim stylu są urządzone Wasze sypialnie?
Przekonujecie się do ciemnych kolorów we wnętrzach?
Przyznam, że pomysł "ciemna zielona ściana i tapeta na suficie" wydawał się dla co niektórych kontrowersyjny, a mimo to tak malutki pokoik nie został przytłoczony tą kolorystyką. Moim zdaniem, aż wręcz nabrał charakteru i nie jest teraz "szpitalną celą".
Pozdrawiam,
Patrycja
Piękna zieleń. Super sufit - Chyba wykorzystam twój pomysł u siebie w sypialni. Tą sama zielenią pomalowalam witrynę w kuchni. Reakcja była taka sama jak u Ciebie- najpierw szok i załamka , że to nie to , a później przekonanie, że jednak jest to bardzo ładny odcień zielonego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA więc ten zielony ma moc! Dziś mi się nawet wydaje, że jest zbyt jasny hehe :) Troszkę się też obawiałam, że nie wpasuje się do niego tapeta, ale nie mogę narzekać - bo mi się podoba :D
UsuńSufit mnie zaskoczył, pozytywnie, Urzekł :) Kolor ścian jest bajeczny! Bardzo mi się podoba. Pięknie urządziłaś sypialnię, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Dobrze się w niej śpi. Róże przy zgaszonym świetle wyglądają bardziej jak kłębki chmur :)
Usuńbeautiful!
OdpowiedzUsuńThanks
UsuńKolor ściany jest kapitalny, a sufit niesamowity! Kapitalnie to wyszło! Nie przypuszczałabym, że tapeta na suficie może wyglądać tak szałowo!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Sama jeszcze z pół roku temu sceptycznie bym podeszła do tej tapety na suficie... A później taki pomysł wpadł mi do głowy i już nie wypadł :D
Usuńteż jestem w szoku bo nie spodziewałam się że tak fajnie to może wyglądać! chociaż ja też muszę się pochwalić bo jestem zadowolona z takiej farby co ostatnio kupiłam duluxa idealny sufit. no niby standard biała, ale taka matowa antyrefleksyjna i jakimś cudem po pomalowaniu nie widać tych nierównych pasów co były zawsze widoczne. ale żeby zakryć to tapetą to nie pomyślałam ;p
UsuńNajbardziej ujęła mnie tapeta na suficie! Świetny pomysł i efekt też super :) Zestawienie kolorystyki zielono-białej również przypadło mi do gustu, ponieważ uwielbiam zieleń. Kolor zielony dodaje świeżości i "życia" do każdego pomieszczenia :)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu pachnie latem! :) iiiiii zabieram w podróż pachnący zagłówek olejki & zioła! Moja poduszka podróżna o orzeźwiającym zapachu cytryny z miętą jest idealna na wakacje!
Sami zobaczcie: https://edreamsstyle.wordpress.com/
absolutnie nie jest nijako! bardzo mi się podoba. wyszło bardzo przytulnie i lekko. tapeta na suficie dodała zdecydowanie smaczku. no i piekna jest ta szafeczka!.
OdpowiedzUsuńTa zieleń naprawdę obłędna :) Powiedziała bym, że taka królewska, dostojna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie dobrałaś kolorystykę i podziwiam, tłumaczenie się skąd taki kolor. Osobiście nigdy nie zwracałam na tyle aspektów uwagi dobierając kolor w moim domu któregokolwiek z pomieszczeń. Naprawdę szczerze podziwiam. Jestem też jedną z tych, które urzekł ten sufit w sypialni. Totalne zaskoczenie. Wygląda obłędnie!!
OdpowiedzUsuńKolor ściany jest genialny. Idealnie pasuje do reszty wystroju. Sama zastanawiam się czy nie zrobić takiej metamorfozy u siebie :)
OdpowiedzUsuńNie można nie zwrócić uwagi na przepiękne lampy w tej sypialni. Oświetlenie to jednak jedna z najważniejszych kwestii, szczególnie jak mamy jeszcze taki oryginalny sufit.
OdpowiedzUsuńTen zielony kolor ściany pasuje tu idealnie i nadaje wnętrzu niepowtarzalny charakter. Sufit też bardzo oryginalny, w sumie jasny klasycznie ale ten wzór bardzo dużo daje. Brawo za metamorfozę tego pomieszczenia.
OdpowiedzUsuńSuper wskazówki:) Ja urządzałam sypialnię - kupowałam żyrandol, materac i kilka innych dodatków i zdecydowanie skorzystałam z Twoich porad;)
OdpowiedzUsuńSypialnia wygląda rewelacyjnie. Idealne połączenie kolorów. Zielona ściana i oryginalny sufit nadają ciekawego charakteru.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sypialnia. Podobają mi się wybrane kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń