Możliwe, że kiedy słyszysz o ociepleniu klimatu,
zastanawiasz się, gdzie to ocieplenie klimatu jest, skoro w zimę wciąż dochodzi
do minus 20 stopni. Postaram się w tym wpisie pokazać Tobie kilka przykładów,
na to, że ocieplenie klimatu jest naprawdę i przejawia się każdego dnia.
Przedstawię ci historię podzieloną na dwa etapy.
Pierwszy bieg wydarzeń zacznie się podczas rewolucji
przemysłowej w XIX wieku i zacznie kierować się ku teraźniejszości. Przedstawi
Ci to co kierunek głupoty ludzkiej i to, jak szybko zmierzamy do zagłady
naszego globu.
Drugi bieg wydarzeń to kierunek wstecz od XIX wieku. Ta
część tego wpisu, jest bardzo niesłuszna, ponieważ postaram się znaleźć winnego
tej sytuacji – Polak czy Włoch? Ale tej części nie bierz do siebie na poważne
– bo winni jesteśmy my wszyscy!
Obudźmy
swoją świadomość!
Ocieplenie klimatu
Jest. A jeśli ci się wydaje, że nie ma, to pewnie myślisz,
że ciągle mamy bardzo mroźne zimy. Zwróć jednak uwagę na to, że tych mroźnych
dni w ciągu zimy wcale nie ma zbyt dużo. Niech to będzie kilka takich dni (po
-20 stopni na Śląsku) w ciągu roku, i powiem Wam, że takie mrozy pamiętam tylko
raz – było to przez trzy dni pod rząd kiedy chodziłam jeszcze do liceum. Tego
ocieplenia klimatu my młodsi (około 0-30 lat) tak nie widzimy i nie odczuwamy,
ale ci starsi już tak. Oni pamiętają zimy, kiedy śniegu było po pas, a minus 20
utrzymywało się przez miesiąc
Innym potwierdzeniem na to ze klimat mamy cieplejszy, są
kleszcze i owady, które dawniej wymierały w większej ilości podczas
długotrwałych i silnych mrozów. Tymczasem aktualnie coraz częściej mamy inwazje
na przykład sławnych już kleszczy. Przyczyną, dlaczego kleszczy jest coraz
więcej jest także współczesny ekosystem. Oprócz ocieplenia klimatu (który
powoduje człowiek!), wycinka coraz większej ilości starych
drzew, niszczy ekosystem. W starych drzewach znajduje się najwięcej dziupli, w których
zamieszkują chociażby ptaki, które wyjadają owady i kleszcze. Mniej starych
drzew, mniej ptaków, więcej kleszczy i robaków (więc i chemii, kiedy człowiek chce zwalczyć szkodniki).
Ale przyjrzyjmy się historii.
Zobaczysz jak szybko postępują zmiany.
OD 1801 roku
XIX wiek
Zwróćmy uwagę na rewolucje
przemysłową w XIX wieku i ruszenie na wielką skalę z wydobyciem i spalaniem
węgla, powstawały huty szkła, inne fabryki i maszyny parowe. Maszyny parowe i rozpoczęta na szeroką skalę mechanizacja
świata, zaczynała emitować do powietrza ogromne ciepło. Przy nowych ogromnych
miejscach pracy zaczęły budować się skupiska ludzi w postaci osiedli robotniczych
czy miasteczek. Na mapach zaczęły pojawiać się nowe miasta. Duże skupiska ludzi = więcej spalanego
węgla = więcej CO2 w powietrzu.
Przemysł rozwijał się w bardzo szybkim tempie. Epoka oświecenia, szybki postęp w nauce, odkrycie
ewolucji Darwina, wzrost handlu międzynarodowego, kolonizacja świata, wzrost
niewolnictwa. Człowiek się rozwijał, mentalnie i naukowo. Powiem jeszcze,
że w XIX wieku, choć człowiek chciał poprawiać swój komfort życia, to nie było
jeszcze takich restrykcyjnych wymagać co do warunków mieszkalnych jak dzisiaj.
W mieszkaniach czy domach wciąż było mało izb, mało niepotrzebnych mebli, a
temperatura zimą spadała do bardzo niskich. Jednakże w rezydencjach i dworkach
życie wyglądało już nieco inaczej. Pojawia
Pierwsza połowa XX wieku
Nie marnotrawiono materiałów – to jest plus. Ale spalanie węgla
na szerokie skalę już miało bardzo znaczący wpływ na klimat (źródło). W
pierwszej połowie XX wieku zaczęła na szerszą skalę ruszać produkcja tworzyw sztucznych oraz włókien sztucznych. Potocznie
znany plastik i guma zaczynały znacząco ułatwiać i upraszczać ludziom życie. Na
przykład opony samochodowe - bardzo się okazały przydatne, ale jednak branże samochodowe,
które także to coraz prężniej się rozwijające emitowały czy to przy produkcji
czy to poprzez swe produkty do środowiska coraz więcej spalin.
Druga połowa XX wieku
Cala II polowa XX
wieku zaczynała kierować się w stronę ekonomiczną, stawiając sobie za cel
cenę produktów i dążąc do tego by produkcja poszczególnych tworzyw, substancji,
materiałów i produktów zwyczajnie była tańsza. Dzięki temu zaczęto miksować różne
tworzywa ze sobą, co spowodowało, że produkty choć tańsze nie koniecznie są
lepsze jakościowo, ale to inna strona medalu… Dodawanie tworzyw sztucznych
stało się czym najnormalniejszym nawet w branży odzieżowej. Ileż w nich jest poliestrów!
Komfort człowieka
poprawiał się. W produktach, tkaninach czy w koloryzacji pojawiała się
różnorodność. Przedsiębiorcy dążyli do tego, by produkcja była tania, aby
transport produktów był tani, a sam produkt także cenowo zadowalał nabywcę. Oto
kolejny krok w stronę ciemności – produkcja
śmieci na szeroką skalę! Śmieci przy produkcji. Śmieci przy konsumpcji.
Śmieci przy transporcie.
A co kierowało przedsiębiorcami? Pieniądze. Dużo pieniędzy. Liczy się zysk, a nie jakość. Liczy się
zysk, a nie środowisko dookoła nas wszystkich. Przestał liczyć się człowiek.
Latach 90. to kolejny przełom, w Polsce. Za czasów PRLu,
człowiek jeszcze bardziej żył w zgodzie ze sobą, wspólna pomoc, czy rozmowa na
ulicy. Lata 90. zapoczątkowały to, że ktoś ma lepiej, a ktoś ma gorzej. W XXI
wieku zbyt wiele błahych spraw zaczyna trafiać do sądów. Człowiek na człowieka
jest bardzo cięty, to wszystko dąży w stronę większego posiadania majętnego. Chcemy
mieć tak wygodnie jak sąsiad, albo i lepiej. A co to ma do ocieplenia klimaty?
To, że im więcej posiadamy tym mniej
szanujemy. Więcej kupujemy, więcej wyrzucamy. I palimy.
To kolejny smutny temat, ostatnio dość często nagłaśniany. Spalanie śmieci w domowych kominkach.
XIX wiek
Kiedy rewolucja przemysłowa uprzemysławiała świat w dość
szybkim tempie, ogrzewano budynki węglem. Spalanie węgla stało się rarytasem.
Oznaczało majętność. Jednak dawniej nie było tylu śmieci. Już z powyżej w z
mojego tekstu dowiesz się jaka mieszanina chemikaliów ewoluowała przez ostatnie
sto lat. Wiec w XIX wieku nie palono śmieciami, nie było papierków po
cukierkach, nie było plastikowych opakowań, nie było poliestrów w odzieży, a większość
przedmiotów była szanowana, bo wciąż były trudno dostępne.
Dziś niestety mamy przesyt wszystkiego, a także przesyt śmieci.
Jak się tego pozbywać? To zaczyna być problemem ogólnoświatowym. Spójrz czasem do rzeki, do stawu, na runo
leśne, czy do przydrożnego rowu! To jest straszne.
Problem
Chciałabym wam zwrócić uwagę na ten problem.
To wszystko siedzi w
naszych domach. Zobacz:
Oszczędzanie wody!
Dawniej trzeba było się wybrać do studni. Szanowało się każdą kroplę, bo nikomu
się nie chciał pewnie iść po kolejne wiadro wody, dziś lejemy tą wodę i lejemy.
Nie chce tutaj się usprawiedliwiać, bo jestem takim samym człowiekiem jak wy.
Także pewnie i ja leję wody zbyt wiele do wanny.
Fakt! Nie możemy się cofać. Komfort życia nie powinien się pogarszać,
ale musimy wiedzieć, ile marnotrawimy!
Wszystko. Marnotrawimy. A przez to wciąż ocieplamy klimat:
To jak wiele wyrzucasz śmieci – ociepla klimat.
To jak wiele kupujesz niepotrzebnych rzeczy – ociepla
klimat.
Jeśli chciałbyś zgłębić temat zapraszam do ciekawego ŹRÓDŁA,
a w nim wiele wykresów i badań.
PRZED 1801 rokiem
W tej części będziemy szukać winnego: Polak czy Włoch? Dlatego,
można uznać tę część za bardziej komiczną, ale nie znaczy to, że nie ma ona
żadnego przesłania.
Średniowiecze i renesans
Wszystko rozpoczęło się od rozpoczęcia opoki renesansu,
kiedy to ludzie zaczęli chcieć żyć i
łapać każdy dzień. Nie chcieli więcej myśleć o śmierci, a woleli się
rozwijać mentalnie i umysłowo.
Wcześniej wszelki postęp w codzienności i wszelkie
ułatwianie codziennych spraw były dość utrudnione w rozpowszechnianiu. Niezbyt łatwo
przechodziły z ojca na syna, dlatego, że ojciec był panem domu i nie wolno było
podważać jego zdania. Stąd wiele unowocześnień (w tym pierwsze mechanizmy ułatwiające
prace w polu) wdrażały się w życie przez kilka pokoleń (!), a w ostateczności
rozpowszechniały się właśnie w epoce renesansu.
Następnie kiedy zaczynała ważna być nauka, wszystko
zaczynało się zmieniać. Zaczynano podważać ogólnoświatową teorię, że Ziemia nie
jest płaska a jest okrągła. A tym samym podważać teorię Kościoła. Zaczynano interesować się odkrywaniem świata
i kosmosu.
Mikołaj Kopernik
Przełomu dokonał Mikołaj Kopernik (1473-1543) przedstawiając
światu heliocentryczną wizję wszechświata oraz wizję Ziemi jako kuli. Teoria
ta była początkowo często krytykowana, ale opierało się na niej kilka
następnych astronomów. W ostateczności trafiła a listę Indeksu Ksiąg
Zakazanych, jako teoria, której nie należy brać za pewnik. Mimo wszystko wieści
i informacje o nowym odkryciu zaczęły się rozpowszechniać po świecie.
Krzysztof Kolumb
Lata temu pewien odważny Włoch, żeglarz,
postanowił wyruszyć na wyprawę swojego życia, zapisując się na kartach
historii. Krzysztof Kolumb (1451-1506) wypłynął z Hiszpanii trzema statkami do
wschodniej Azji, zwanej w tamtych czasach Indiami. 12 października 1992 roku
dopłynął do „Indii zachodnich” odkrywając
tym samym wybrzeża Ameryki. W swoim życiu Włoch odbył cztery udane podróże
do Ameryki, badając tereny Karaibów, Ameryki Środkowej oraz sporej pozostałej części półkuli zachodniej.
Niestety, ale to właśnie on rozpoczął procesy krwawej konkwisty, rabunkową działalność obu
zachodnich kontynentów oraz tubylczej kolonizacji. Na jego statkach do
Europy przyjechali pierwsi indiańscy niewolnicy, a także między innymi kukurydza,
tytoń czy kakao, złoto czy perły. Przełomowy
charakter integracji Nowego i Starego Świata.
Leonardo da Vinci
Po krótce przyjrzyjmy się jeszcze jednej osobie. Leonardo da
Vinci (1452-1519), znany głównie jako malarz, ale był on także między innymi dobrym
inżynierem i architektem. Włoch już w tamtych latach opracował koncepcje śmigłowca czy czołgu. Proponował podwójne
poszycie burt statków i wiele innych innowacyjnych
rozwiązań i mechanizmów. To on miał ogromny wpływ na wzrost poziomu wiedzy o anatomii człowieka, ale także
o wytrzymałości materiałów budowlanych rozwiązań geometrycznych, chciał łączyć
praktykę z estetyką, tworząc wizję
idealnych utopijnych miast.
Myślę, Ci trzej Panowie mieli ogromny wpływ na to co działo
się w setkach lat po ich śmierci. Choć Pan Mikołaj i Leonardo mieli dobre intencje,
tak Pan Krzysztof niestety zapoczątkował wiele trwałych zmian społecznych, kulturalnych, ekonomicznych,
politycznych i przyrodniczych po obu stronach Atlantyku. Jego nowa wiedza
rozpowszechniona w Europie dała początek europejskiej kolonizacji obu Ameryk.
XVI, XVII i XVIII wiek
W wieku XVI, XVII i XVIII świat się dramatycznie zmieniał pod względem wiedzy, odkryć i dążenia
do komfortu, wytworności i bogactwa. Przede wszystkim rozpoczęło się na
szeroką skalę niewolnictwo i kolonizacja wszystkich zakątków świata. Transport
międzykontynentalny zwierząt i roślin rozpowszechniał produkty po całym globie,
zwiększał siłę handlu, zwiększał świadomość ludzi o bogactwach w innych
częściach globu. Kopalnie surowców czy złota kusiły nowych przybyszy i
odległych marzycieli. Zamczyska zaczynały być zamieniane na bogato zdobnie
pałace, w których szerzył się komfort i
rozpowszechniała zabawa. Często były organizowane bale, występy i obiady.
Ludzie zaczynali bardziej dbać o swój wygląd, popularne stały się peruki i
bardziej zdobiona odzież. Kościół, choć często kojarzy się z negatywnymi
działaniami w dawnych latach (spowalniał rozpowszechnianie się wiedzy, zwalczał
wszelkie udziwnienia i powiązania z magią, nakazywał walką przekonywać innych
do wiary chrześcijańskiej), w jakiś sposób miał wpływ na spowalnianie
rozpowszechniania się wiedzy, która rozpoczęła ocieplenie klimatu na tak
szeroką skalę.
Później się to zmieniło. Ludzie oczekiwali jeszcze większej
dawki wiedzy i tak rozpoczęła się rewolucja przemysłowa, o której czytałeś/
czytałaś w pierwszej części wpisu.
Podsumowanie
Nie będę nikogo przekonywać do tego, że
śmieci należy segregować,
albo że należy być oszczędnym z korzystania z wody czy
energii,
lub że nie należy palić śmieci w kominkach
i zwracać uwagę na spalanie paliw, kiedy zamierzamy kupić
nowy samochód
lub najlepiej przenieść się na rower,
czy nawet na to, że nie należy na ziemię umościć choćby
jednego papierka,
nawet to, żeby nie zakupywać „chińskich” tanich rzeczy.
Wydaje mi się, że te tematy ą już bardzo rozpowszechnione i
każdy z nas o tym wszystkim już wie. Keep going! I nie poddawajmy się w tym i
wciąż polepszajmy swój styl życia dbając
o powyższe zalecenia. Ten wpis jednak ma
na celu uprzytomnić cię! I poprawić Twoją świadomość w tym zakresie. Zmienić rozumowanie i
nastawienie do tego tematu. Zmienić myślenie.
Zmieniać system!
A co Ty o tym sądzisz? Coś dodasz?
Pozdrawiam,
Patrycja
Ciekawy artykuł. Warto wiedzieć.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńThx
UsuńBardzo ciekawy artykuł, wszystko rzetelnie napisane. Sama prowadzę styl życia nazywany zerowaste i gdy odbywało się sprzątanie po remoncie w moim małym mieszkanku, udało się znaleźć mnóstwo rzeczy, które można ponownie wykorzystać. Życie w zgodzie z naturą jest bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńDokładnie.
UsuńDobrze, że tutaj trafiłam. Przydatne informacje.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPoruszyłaś ważny dla nas wszystkich temat. Ja problem bardzo dobrze znam, również ze studiów (skończyłam ochronę środowiska), ale wielu ludzi jest wciąż nie świadoma i trudno im wytłumaczyć, że szkodzą środowisku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Dlatego, temat pownien być nagłaśniany, a nie wyśmiewany...
UsuńWarto być świadomym takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńo proszę :)
OdpowiedzUsuńCenne informacje. Dużo się dowiedziałem.
OdpowiedzUsuńświetny wpis :D
OdpowiedzUsuńTen kominek jest superowy
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany tekst, Poruszyłaś bardzo ważny temat, ocieplenie klimatu jest bardzo istotnym problemem.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł
OdpowiedzUsuńmiło się czyta te wpisy!
OdpowiedzUsuńwiele ciekawych treści tutaj.
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńa dajcie spokój juz z tym eko
OdpowiedzUsuńWiele tutaj interesujących i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń